Kolejny dzień diety mija. Czuje się wspaniale, taka dumna że wytrzymuję. Za 2 miesiące idę do nowej szkoły. Mam nadzieje że jakoś zmobilizuje dupsko do ćwiczeń. Owszem skacze na skakance 20 minut dziennie. Ale powinnam ćwiczyć min 1h dziennie.
Jeśli już zacznę ćwiczyć to przestaję, nie dlatego że już więcej nie dam rady. Po prostu nudzi mnie monotonne ćwiczenie w samotności. Może namówię mame na siłownie...
TDGtka
4 lipca 2014, 19:09moze rób to co lubisz ? ;) rower , bieganie , rolki , pływanie , jest wiele róznych form w takich które nie będą nudne dla ciebie ;)