I w końcu długo wyczekiwany dzień wolnego, a od jutra znowu do pracy :(
Dzisiejsze menu
Śniadanie - dwa pancake'i z bananem, malinami i z marple syrup
Przekąska - kawa latte
Obiad - Ziemniaczki zapiekane oraz stek na oleju kokosowym oraz pomidor
Podwieczorek - Dwie klementynki
Kolacja - jeszcze nie wiem, albo kubek mleka, albo serek wiejski
Z ćwiczeń to z racji na odpoczynek i błogie lenistwo zrobiłam 2769 kroków czyli 1,94km czyli spalone 86kcal
Orbitrek - 15 minut czyli 3,8km czyli spalone 85 kcal
Uciekam dalej ogarniać mieszkanie ;)