Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zagmatwanie

No nie powinnaś się tam zamartwiać bez potrzeby najlepiej przynajmniej w moim przypadku iść się wyżyć np. biegając lub pływając cokolwiek co sprawia radość i do czego potrzeba choć trochę wysiłkku :) Trzymaj się ;*

Musisz jak najprędzej wrócic do biegania ;p Ja też nie umiem życ bez słuchawe , dobre buty i muzyka to podstawa w tym sporcie xD Trzymaj sie kochana :*

Czasem lepiej poddać się takiej życiowej refleksji. Trzymaj się ;)

ehhh Skarbie;*bądź twarda i dzielna i nie smutaj aż tak bardzo mocno;*bywają i gorsze okresy w naszym życiu ale najważniejsze to je przetrwać;*

Bo czlowieka biega po to by się oderwać, jest to czas przemyśleń, wkrocenia do innego swiata. Mozna na prawde wtedy odpoczac- tym bardziej przy ulubionej muzyce plynacej z sluchawek

ja też nie lubię biegać bez słuchawek :) kiedyś modliłam się częściej i czułam się lepiej, mam nadzieję, że niedługo też poczuję szczerą potrzebą i wszystko mi się rozjaśni :)

dziwny ale prawdziwy :*

hehe każda z nas tak czasem ma.... i dziwić się, że faceci nas czasem nie rozumieja jak my sami nie koniecznie;D