witam moje kochane po przerwie!!stesknilam sie za wami i za vitalia!!! brakowalo mi czytania waszych pamietnikow!!
kochalam moja podroz do nowego brunswiku( czy jak to sie pisze).
po prostu zakochalam sie w tej czeci kanady.. bylo zajefajnie!! Szkoda ze tyle tylko 7 dni a w tym i tak 2 dni drogi po 8 h...!
mieszkalismy w domku nad jeziorem! cale jezioro dla nas! plywalam po 4, 5 razy dzinnie.. bylismy nad oceanem atlantyckim.. rany ale ja kocham ten ocean.. 3 lata nei byc nad morzem to bylo trudne xd
wogole wszystko to wygladalo jak z bajki, zywcem wyjete jak z ani z zielonego wzgorza, ale kazda bajka szybko sie konczy..
i jestem z powrotem .. ale z jakimi wspomnieniami!
z dieta bylo raczej niezbyt.. frytek z piekarniak sie zjadlo.. i wogole, pare razy bylismy w restauracjach, mam nowe gadki nr. 38 ale co... zle sie jakos teraz czuje w swoim ciele.. to ide znow na ta ostrzejsza diete bo sobie pozwolilam.. koniec z tym.. wrzuce pare fotek wkrotce :))
papa kochane!
Carmellek
17 sierpnia 2010, 16:12Też bym chciała wyjechać na takie wakacje. Tylko pozazdrościć ;]
silvermiles
16 sierpnia 2010, 10:36Zazdroszczę, takiej wyprawy! Grunt, ze wypoczęłaś, bo po to są wakacje! Teraz będziesz miała przynajmniej więcej sił na diete i ćwiczenia!
esperanto
15 sierpnia 2010, 22:10Bardzo chętnie te fotki pooglądam, bo twój opis bardzo do tego zachęca.
TwardaJa
15 sierpnia 2010, 20:58super, że fajnie spędziłaś czas:) nie ma to jak porządnie się zabawić i wypocząć:)
Hachiko
15 sierpnia 2010, 20:16na wyjeździe można sobie pozwolić ;) odpuszczone hehe ;D
lodozerka
15 sierpnia 2010, 19:35to fajnie, że ty wróciłaś!!! to chyba nie zazdrość, bo ona sama ostatnio schudła... oczywiście, że napiszę jak było na spotkaniu ;] wiesz, czasami wolałabym mieć młodsza siostrę ;p
lodozerka
15 sierpnia 2010, 19:24wróciłaś!!! tęskno bez ciebie było...cieszę się, że wyjazd się udał. chrzanić dietę ta tak fajnym wyjeździe. zdjęcia musisz koniecznie dodać!!!