Właściwie swoją walkę o lepszy wygląd zaczęłam już 27 marca i od tego czasu staram się ćwiczyć 6 dni w tygodniu. mam już małe sukcesy w zgubionych centymetrach, ale wciąż walczę by zostały - chcę włączyć też dietę, co jest trudne, gdy nie ma się zbyt środków na zakupy i trzeba używać tego co ma się w lodówce ;) ale postaram się wciągnąć mamę w lepsze odżywianie.