Dziś mimo że waga nienajlepsza (81,9 kg - ale co sie dziwić jak wieczorem zjadłam paczke nimm żujki + paczke smiej żelków WSTYD) mam powera!
Czuje, że już niedługo nadejdzie ten czas, gdy bede mogła zadbać o siebie.
Wczoraj zrobiłam z opakowania po sorbecie skarbonkę na wakacje 2013;)
Przy okazji cytrynowy jest niedobry, ale za to malinowy przepyszny...;)
Także mam rok na oszczędzanie na super wakacje w przyszłym roku.
Na których będę wyglądać mniej wiecej tak;)
Pomarzyć dobra rzecz, ale dziś mam dobrą energię, więc musze sie doładować;))))
jeszczeimpokaze
29 czerwca 2012, 13:16Fajny pomysł, ale ja oszczędzać nie umiem :D
Joannaz78
29 czerwca 2012, 13:07Milego oszczedzania:)