Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Na leżąco...
28 maja 2012
Tak sobie leże już 18 dzień. Nie jest najgorzej. Tęsknie za spacerkami, lodami na mieście itp. No ale nie ma wyjścia.Tydzień 29+4 Waga 77,8 kg Na razie przyrost zahamował wiec jestem zadowolona, byle mały rósł. Jedzeniowo sobie dogadzam, do każdego posiłku warzywka, owoce, ale i ze słodyczy nie rezygnuje;) Szczęśliwa mama to szczęśliwy dzidziuś;) A co!
zoneczka2007
28 maja 2012, 14:53Tak trzymaj! POzdrawiam