Od 27.12 moja dieta jest niemalże idealna :) Jestem chora, ale staram się jeść i bardzo dużo piję. Moim odkryciem jest morwa biała po której totalnie nie ciągnie mnie do słodkiego! Do tego herbata miętowa, która kojarzy mi się z wakacjami u babci :) i hektolitry wody! Jest dobrze. Niestety przez chorobę na sylwestra zostajemy w domu. 1 stycznia tylko odbierzemy dzieciaki od moich rodziców. Dzisiaj w menu:
Śniadanie: 3 kanapki z gotowanym jajkiem
II śniadanie: jogurt z granolą i powidłami
Obiad: pieczone ziemniaki i schab
Podwieczorek/kolacja: omlet biszkoptowy z jogurtem i powidłami.
Od jutra więcej warzyw w diecie.