Nie było mnie tu od tygodnia, a to wszystko dlatego że wstyd mi jest przed Wami i samą sobą jak bardzo sobie odpuściłam :( nie było ani dietetycznie, ani zdrowo, ani nawet normalnie... obżarstwo all day, all night... Codziennie mówiłam od jutra juz wracam do zdrowych nawyków i tak to się odkładało.. ale dzisiaj KONIEC z tym!
Wracam!
W ciągu tego tygodnia bez ćwiczeń i diety dzisiaj na wadze zobaczyłam 59,5 kg
czyli + 1,5 kg
Postanowienie, bo o tym przecież na początku marzyłam żeby w święta można było zauważyć jakąś różnice :) i nadal pomimo 59,5 widać, ale chce więcej! Lepiej!
Dlatego biorę się za siebie! W święta 58 kg :))) I jestem zadowolona :)
To może być ciężkie, gdyż nie jestem wstanie na razie ćwiczyć bo przeziębienie mnie rozłożyło i nawet z łóżka nie mam siły wstać :( ale zdrowo odżywiać się mogę :)
A teraz lecę bo moja głowa nie daje mi spokoju i strasznie boli od dwóch dni :(((
Buziaki ;****
spelnioneMarzenie
18 grudnia 2013, 05:49zdrowiej skarbie ! oczywiscie, ze mozesz jesc zdrowo i juz bedzie pierwszy krok do ladnej sylwetki :))
adorablee
17 grudnia 2013, 23:23Ważne, żebyś już jadła dobrze, a ćwiczenia innym razem.