Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: KOSZMAR POMOCY!!!
12 kwietnia 2007
JUŻ PO ŚWIĘTACH A JA SIE ROZPASŁAM BO INACZEJ NIE MOZNA TEGO OKREŚLIĆ A ZAMIAST CHUDNĄĆ TYJĘ I NIE MAM MOTYWACJI JAK SIE DO TEGO ZABRAĆ CODZIENNIE SOBIE POSTANAWIAM I CODZIENNIE KLAPA A JA CHCIAŁAM NA WAKACJE SUPER WYGLADAĆ I CHYBA Z PLANÓW NICI POZDRAWIAM POMÓŻCIE JAK ZDOBYĆ CHĘĆ DO DZIAŁANIA I MOTYWACJĘ :-((
właśnie myśl o wakacjach powinna nas mobilizować. Ja jak podczas ćwiczeń przypomniałam sobie jak wygladałam w ostatnie wakacje to dopiero zaczęłam się z werwą ruszać i myśleć że tak już nie chcę wyglądać. Trzeba się wziąć za siebie i koniec. Trzymam kciuki i powodzenia.
gosia2007
12 kwietnia 2007, 15:17
wakacje juz tuz tuz a my ciągle grube no i już.niewiem w jaki sposob ci pomoc ale dopoki nie bedziesz miec motywacji to niczego nie osiagniesz musisz ja miec pozdrawiam
mekintoch
12 kwietnia 2007, 16:10właśnie myśl o wakacjach powinna nas mobilizować. Ja jak podczas ćwiczeń przypomniałam sobie jak wygladałam w ostatnie wakacje to dopiero zaczęłam się z werwą ruszać i myśleć że tak już nie chcę wyglądać. Trzeba się wziąć za siebie i koniec. Trzymam kciuki i powodzenia.
gosia2007
12 kwietnia 2007, 15:17wakacje juz tuz tuz a my ciągle grube no i już.niewiem w jaki sposob ci pomoc ale dopoki nie bedziesz miec motywacji to niczego nie osiagniesz musisz ja miec pozdrawiam