Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: zawiodłam na całej linii
20 marca 2007
JAKA JA JESTEM NA SIEBIE ZŁA ŻE DZIŚ SIE NIE UDAŁO POPROSTU ŹLE.DZIŚ BYŁAM NA ZAKUPACH BO CHYBA NA MNIE ROZMIARÓW NIEMA ALBO SĄ TAKIE MAŁE ZE NAPRAWDĘ W NIE NIE WEJDĘ.A JA CHCIAŁAM SOBIE COŚ KUPIĆ NA ŚWIĘTA I CHYBA FIGĘ Z MAKIEM KUPIE. POMÓŻCIE JAK ZNALEŚĆ MOTYWACJE BO MI JEJ BRAK. JUŻ NIE MAM SIŁY WALCZYĆ NIE WYTRZYMUJĘ TEGO PSYCHICZNIE.POMOCY
wierze w ciebie... musisz naprawde chciec zeby cos osiagnac to tez :-p marzylam zeby schudnac chociaz 20 kg i zobaczyc jak waga pokazuje 70. teraz tez chce schudnac do 60 ale nie tak bardzo jak wtedy... mojemu facetowi podobam sie i nie chce zebym jeszcze schudla bo nie lubi tak zwanych szkapa. do tego ja zaczelam czuc sie dobrze w swoim ciele i ciezko jest mi znowu rygorystycznie przestrzegac diety ... wiec wez sie w garsc, powiedz sobie ze chcesz tego i musi ci sie udac ... trzymam kciuki
Liwia1984
20 marca 2007, 19:04
No to własnie jak myśle ze sie w nic nie mieszcze to sie tak wsciakam i od razu motywacja skacze do gory;) a ja ci powiem ze wierze ze ci sie uda, nie zawiedz siebie, bo to ty tu jestes najważniejsza:) pozdrawiam:)
Klaudys89
20 marca 2007, 19:00
powiem tak głowa do góry! troszke silnej woli i dasz rade! ja na siebie nie moge pattrzeć ale jak się zaprę to daje rade!!
aneczkakk
20 marca 2007, 18:57
pomysl sobie o wakacjach:) o kostiumie kapielowym:) o obcislych bluzeczkach:) spojrzaniach facetow:) slowach pochwal od znajomych:) a poza tym pomysl sobie jakie to slodycze i wszystko co tluste jest zle i ze jestes tym co jesz:)
Ostatnio wiele z nas przeżywa takie chwile.To chyba przez paskudną pogodę.Ale nie możemy się poddawać:)Główka do góry.Jeszcze troszkę i wejdziemy we wszystkie szmatki jakie nam sie zamarzą:)))Pozdrówki:)
kobieta1984
20 marca 2007, 19:08wierze w ciebie... musisz naprawde chciec zeby cos osiagnac to tez :-p marzylam zeby schudnac chociaz 20 kg i zobaczyc jak waga pokazuje 70. teraz tez chce schudnac do 60 ale nie tak bardzo jak wtedy... mojemu facetowi podobam sie i nie chce zebym jeszcze schudla bo nie lubi tak zwanych szkapa. do tego ja zaczelam czuc sie dobrze w swoim ciele i ciezko jest mi znowu rygorystycznie przestrzegac diety ... wiec wez sie w garsc, powiedz sobie ze chcesz tego i musi ci sie udac ... trzymam kciuki
Liwia1984
20 marca 2007, 19:04No to własnie jak myśle ze sie w nic nie mieszcze to sie tak wsciakam i od razu motywacja skacze do gory;) a ja ci powiem ze wierze ze ci sie uda, nie zawiedz siebie, bo to ty tu jestes najważniejsza:) pozdrawiam:)
Klaudys89
20 marca 2007, 19:00powiem tak głowa do góry! troszke silnej woli i dasz rade! ja na siebie nie moge pattrzeć ale jak się zaprę to daje rade!!
aneczkakk
20 marca 2007, 18:57pomysl sobie o wakacjach:) o kostiumie kapielowym:) o obcislych bluzeczkach:) spojrzaniach facetow:) slowach pochwal od znajomych:) a poza tym pomysl sobie jakie to slodycze i wszystko co tluste jest zle i ze jestes tym co jesz:)
sobotka35
20 marca 2007, 18:53Ostatnio wiele z nas przeżywa takie chwile.To chyba przez paskudną pogodę.Ale nie możemy się poddawać:)Główka do góry.Jeszcze troszkę i wejdziemy we wszystkie szmatki jakie nam sie zamarzą:)))Pozdrówki:)