Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: dzięki za komentarze
27 stycznia 2007
KOCHANI MOI DOPIERO NIEDAWNO ROZPOCZEŁAM PISAĆ PAMIĘTNIK A TU JUŻ 5 KOMENTARZY DZIĘKUJĘ ZA NIE BO ONE MNIE DOPINGUJĄ PS. ĆWICZYŁAM NAWET 150 BRZUSZKÓW ZROBIŁAM ŻYCZĘ WSZYSTKIM OWOCNEGO ODCHUDZANIA I WITAM TRZYMAM ZA WSZYSTKICH KCIUKI
Ja tez trzymam kciuki Ale po swoich doswiadczeniach wiem ze kopenhaska dziala - ale niestety na bardzo krotko Wiadomo kazdy organizm jest inny ale radzilabym przejsc sobie po niej na 1000kcal Przy 1000 i tak sie chudnie 1kg w tydzien, a uwazam ze to najrozsadniejsze :) Pozdrawiam
IINA
28 stycznia 2007, 10:39
Mocno trzymam za ciebie kciuki :* Powodzenia !! :-D
talusia1324
28 stycznia 2007, 09:19
ja za ciebie też trzymam kciuki na pewno ci sie uda :)tylko życze ci wytrwałości :) i silniejszej woli :) bo ona jest bardzo potrzebna :)
Jakob
28 stycznia 2007, 01:01
Witaj - takie komentowanie pomaga - prawda? I odchudzanie jest wtedy przyjemniejsze!! Zycze Ci powodzenia. Ja dzisiaj nie cwiczylam, po wczorajszym Pilatesie i 200 brzuszkach nawet smiech sprawial bol...
witam, gratuluje podjetej walki, ja tez jestem poczatkujacy, ale wspolnie jest o wiele lepiej, a po pierwszym spadku wagi musze powiedziec ze bardzo podnoslo mnie to na duchu...
megi62
27 stycznia 2007, 21:56
także trzymam kciuki i dziękuje za wpis do pamiętniczka, miło jak młoda osóbka chce coś skrobnąć " ryczącej" - pozdrawiam cieplutko.
szymonska
28 stycznia 2007, 13:10ICH WIECEJ , TYLKO Z NAMI BADZ:) POZDRAWIAM
Perlica
28 stycznia 2007, 10:52Ja tez trzymam kciuki Ale po swoich doswiadczeniach wiem ze kopenhaska dziala - ale niestety na bardzo krotko Wiadomo kazdy organizm jest inny ale radzilabym przejsc sobie po niej na 1000kcal Przy 1000 i tak sie chudnie 1kg w tydzien, a uwazam ze to najrozsadniejsze :) Pozdrawiam
IINA
28 stycznia 2007, 10:39Mocno trzymam za ciebie kciuki :* Powodzenia !! :-D
talusia1324
28 stycznia 2007, 09:19ja za ciebie też trzymam kciuki na pewno ci sie uda :)tylko życze ci wytrwałości :) i silniejszej woli :) bo ona jest bardzo potrzebna :)
Jakob
28 stycznia 2007, 01:01Witaj - takie komentowanie pomaga - prawda? I odchudzanie jest wtedy przyjemniejsze!! Zycze Ci powodzenia. Ja dzisiaj nie cwiczylam, po wczorajszym Pilatesie i 200 brzuszkach nawet smiech sprawial bol...
cytrynowa86
27 stycznia 2007, 23:16powodzenia
kszychu
27 stycznia 2007, 22:06witam, gratuluje podjetej walki, ja tez jestem poczatkujacy, ale wspolnie jest o wiele lepiej, a po pierwszym spadku wagi musze powiedziec ze bardzo podnoslo mnie to na duchu...
megi62
27 stycznia 2007, 21:56także trzymam kciuki i dziękuje za wpis do pamiętniczka, miło jak młoda osóbka chce coś skrobnąć " ryczącej" - pozdrawiam cieplutko.