teraz krótki wpis, później może uda mi się dłużej usiąść -waga dzisiejsza 85,7-i znów załamka, ale tym razem od ponioedziałku grzeczna byłam zero słodyczy i waga codziennie pokazywała 85,2.Wczoraj jeszcze dołożyłm ćwiczenia-12min orbi i pierwszy dzień A6W i byłam pewna, że na wadze wreszcie mniej zobaczę-a tu co?-jeszcze więcej....
a czasu coraz mnie zostaje do 10.lutego-ale cały czas nie trace nadziei...
Eleyna
2 lutego 2010, 23:17u mnie w ub tygodniu tak samo, dalam sobie wycisk cwiczeniowy, a waga na drugi dzien wyzsza , i tak w 2 dni poszlo o ponad 1kg w gore..........cwiczyc sie odechciewa..........gdzie jestes??