jest się z czego cieszyć....może nie powinnam być dla siebie taka surowa, może powinnam właśnie bardziej się dopieszczać- choćby dobrym słowem - w końcu jestem w przełomowym momencie życia-walczę o zrealizowanie swojego wieeeeeloletniego marzenia...tak, musze być dla siebie dobra :)
Waga dziś - 79,7
Chciałabym w poniedziałek zobaczyć 78,5 - byłoby idealnie zgodnie z moimi założeniami.
ana441
17 grudnia 2013, 21:58Wszystko co na minusie wagowym jest sukcesem :) powodzenia i zachwycaj sie swoim wynikiem, tak jak my sie zachwycamy
Monyqu07
17 grudnia 2013, 21:07nagradzaj siebie za każdy sukces jakimś dobrym słowem, uśmiechem do samej siebie w lusterku itd.. Ale nie nagradzaj sie jedzeniem czy odpuszczaniem diety :) Trzymam kciuki, powodzenia i wesołych świąt :)
580Selene
17 grudnia 2013, 20:37a wiesz, ze tez przyznam Ci rację. każdy sukces choćby najmniejszy jest WIELKI! Przestań widzieć przeszkody, zacznij szukać rozwiązań ... to jest droga do sukcesu! Przestań patrzeć na błędy, na potknięcia na zło i smutki, które występują w Twoim życiu... wymarz je i w ogóle o nich nie myśl!! Powinnaś być każdego dnia wdzięczna za to co udało Ci się dziś zrobić!! wdzięczna za to co osiągnęłaś, wdzięczna za to, że masz siłę, energię i mozliw2ości! każdy z nas powinien być wdzięczny za to, że jest, że walczy, że nie poddaje sie w tym co robi! Chwal się każdego dnia za dobre drobnostki, które udało Ci się osiagnąć a wierz mi, że zaczniesz ich widzieć coraz więcej i coraz częściej uśmiech będzie gościł Ci na twarzy! lepsze samopoczucie przyniesie Ci jeszcze więcej energii! Powodzenia