wczoraj było 72,5 :)), po sobocie ze słodyczami, ale w umiarkowanych ilościach....
Wczoraj wieczorem znów kompuls słodyczowo-chipsowy,waga dzisiaj 73,4, dziś już dietka, ale ciężko mi coś wytrzymać...
wczoraj było 72,5 :)), po sobocie ze słodyczami, ale w umiarkowanych ilościach....
Wczoraj wieczorem znów kompuls słodyczowo-chipsowy,waga dzisiaj 73,4, dziś już dietka, ale ciężko mi coś wytrzymać...
SexyCzekoladka
14 sierpnia 2012, 02:15Nie przejmój się ...... I się nie poddawaj bo tyle pracy nie pójdzie na marne i tak ci powiem nikt nie jest święty każdy może popełnić taki bład :) Pozdrawiam i życze dalszej motywacji zrób to do czego tak dążysz :**
roogirl
13 sierpnia 2012, 13:49Startowałam z taką wagę. Wytrzymasz tylko musisz mieć motywację. Pzdr!