waga dzisiaj 77,0...
Dwa dni zostało do ważenia, mam nadzieję, że osiągnę cel tego tygodnia 76,1.....w każdym razie dieta zachowana w 100%, cóż więcej mogę zrobić....
Postanowiłam od poniedziałku ćwiczyć brzuszki.Wiem, że to mi nie spali tłuszczu na brzuchu, ale może trochę poprawi jego wygląd, bo boję się, że od tego spadku wagi zrobi się sflaczały....mój mąż stwierdził wczoraj, że zrobił się taki mięciutki ...hmmmm, czas na ćwiczenia-100 brzuszków codziennie wieczorem i nie ma, że boli....
Madeleine90
6 marca 2012, 23:13brzuszki + zacznij używać też jakiś ujędrniających kremów, 2-3 razy w tygodniu peeling i będziesz mieć super brzuszek:) tylko niestety to wszystko wymaga systematyczności.
coffeebreak
6 marca 2012, 16:47Rób sobie masaże brzuszka, żeby go ujędrnić. Pod prysznicem też go szoruj okrężnymi ruchami najlepiej rękawicą taką ostrą albo masażerem z wypustkami. Uda i pupkę też możesz machnąć :-)
Hania785
6 marca 2012, 15:18wytrwalosci i osiagnietego celu kiedy nastapi dzien pomiarow
anulkako
6 marca 2012, 13:28Życzę osiągnięcia celu i pięknego brzuszka ;-)