zmieniłam pasek...od dłuższego czasu widziałam tylko wzrost na wadze a tu proszę - dzień dobroci,0,6 kg mnie Nie ukrywam,że jest to bardzo motywujące...
Zainstalowałam sobie aplikacje do liczenia kcal - Fitatu, najlepsza jaką miałam do tej pory, polecam
Wczoraj wieczorem miałam wybrać sie na bieganie....Niestety moj plan nei został zrealizowany Kiedyś bardzo lubiłąm biegać....ale kiedy zaczęłam tyć, stwierdziłam, że nie ma sensu sie męczyć...cóż za myślenie
anemari1980
15 kwietnia 2016, 10:11Ach bieganie, ile ja bym dała by znowu wyjść do lasu pobiegać, no ale trudno teraz w ciąży nie będę ryzykować ale od października wracam do treningów :) i Ciebie też namawiam. Ja gdy spróbowałam to od razu się w tym sporcie zakochałam dlatego polecam ci go serdecznie :)