Wczoraj prawie nic nie jadłam, szybkie śniadanie i lekka kolacja, w pracy nie miałam przerwy więc wyszło jak wyszło. A dziś z rana jak wstałam miałam tak cudownie płaski brzuch :) z tego też względu postanowiłam założyć dość obcisłą bluzkę i sweterek i wyglądałam w miarę szczupło, tragedii nie było. Ogólnie dzisiaj miałam jakiś dobry dzień, makijaż wyszedł mi dość dobrze, włosy układały się idealnie tworząc nową ciekawą fryzurę, a wszyscy byli dla mnie mili, normalnie żyć nie umierać ;P
Od jutra zabieram się w końcu za a6w, muszę pomęczyć moje mięśnie brzucha. Dieta idzie mi całkiem nieźle, w sumie to tylko tydzień i nie mam za bardzo czym się chwalić, efekty niedługo będzie widać na wadzę, przynajmniej taką mam nadzieje. Do tego wszystkiego zaczęłam regularnie łykać tran, przymierzam się również do zakupu jakiś dodatkowych witamin.
Od poniedziałku będę miała zdecydowanie więcej czasu więc nadrobię wszystkie zaległości i dodatkowo na dobry początek tygodnia dostanę wypłatę ;]
IrieWoman
15 stycznia 2012, 20:39siemka, mamy podobny wzrost i wagę, ale i również cele, zapraszam do znajomych! razem raźniej!
lifeisone
15 stycznia 2012, 11:43ja też jutro planuję zacząć a6w ;)
kasia0776
15 stycznia 2012, 00:56u mnie już się zaczęło w tym tygodniu miałam 6 kół :D powodzenia :)
RozstrzelaneMysli
14 stycznia 2012, 23:36Jak miło czytać takie notki, oby były tu tylko takie :))
Windsong
14 stycznia 2012, 20:16Oby tak dalej :D jak wszystko idzie gładko to dostajemy skrzydeł.
Neli21
14 stycznia 2012, 18:42Cieszę się , że u Ciebie tak pozytywnie, powodzenia na egzaminach również życzę i serdecznie pozdrawiam:) ;*
krawat
14 stycznia 2012, 18:28Powodzenia na egzaminach!!!! ;))