Wczoraj pojechałam z rodzicami na działeczkę , żeby się troche poopolać no i się troszeczkę opaliłam Zjadłam tylko kawałeczek suchego chlebka suchego , bo na działce niestety nie było nieczego innego , a zapomniałam wziąć z domu ... Gdy wróciłam wieczorem to już nie jadłam bo było za późno ...
A dziś rano waga pokazała 63,6 . Jeszcze troszkę i dojdę do celu , ale paseczek zmienię przy 60 kg dopiero Dziś zjedzone:
o 13 Bułeczka sojowa z odrobiną masełka , do tego dwa małe jajeczka, mały pomidorek i dwa malutkie ogórki zielone . Dziś już nie planuję nic jeśc tylko do końca dnia będę duuużo piła
Booźka
paullina989
16 lipca 2010, 16:30w takim tempie to szybko dojdziesz do 60
iwona088
16 lipca 2010, 14:52kochana zjedz chociaż jakieś zupki to za mało,,,ja zmieniłam na dziś już menu dodałam parę rzeczy
chipsoholik
16 lipca 2010, 14:37świetnie Ci idzie kurczę, zazdroszczę!:D