Zostałam porzucona, wystawiona na pośmiewisko. Mój partner obwinia za to mnie, a konkretnie moją tuszę . I przyznaję mu rację.Nie był to dobry układ. Ale pewne rzeczy widzimy dopiero z perspektywy- np. czasu. Wydawało mi się , ze wszystko jest nam dane na zawsze. Myliłam się. Teraz liżę rany. Byliśmy parą od początku studiów. Ja -ta gruba, czemu on z nią jest? on ten atrakcyjny. I bezlitosny. Ta trzecia to moja koleżanka, ale pusta i równie bezlitosna jak on. Chcę zrzucić kilka kilo. Zeby samej dla siebie odnaleźć swoją wartość. Żeby jej dopiec- nie jest Claudią Schiffer. Kiedy byliśmy w klubie nawet nie zauważyłam jak zaczęło coś się wokół mnie zmieniać. Tańczyli, on ją pocałował w szyję. Offen przy znajomych na parkiecie. Wrócili do stolika trzymając się już za ręce. Chciałam to z nim załatwić na osobności, ale nie zdążyłam. Kiedy Marlena spytała: Piotrek- poj... cię? Powiedział PRZY WSZYSTKICH- a co, skazany już jestem na tę TŁUSTĄ MACIORĘ? Wyszłam, nie wiem co było dalej. Pomóżcie mi się garnąć, pozbierać do kupy. Zawaliłam dwa egzaminy- teraz muszę to nadrobić. Czeka mnie spotkanie z nimi na uczelni - już niedługo. A ja muszę "wrócić do żywych" Tylko jak?
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Dorota1953
18 września 2016, 23:03Wiesz z perspektywy swojego doświadczenia życiowego, to dziękuj Bogu dziewczyno, że ten idiota sobie poszedł !!! Takie coś, to nie jest żaden partner !!!! Znam całe mnóstwo par, gdzie ona jest korpulentna, a on szczupły, albo na odwrót i są ze sobą dużo lat i są szczęśliwi. Chłopak jest głupi i tyle, a ta pseudo koleżanka jeszcze będzie płakać przez niego. Weź się teraz za naukę i za egzaminy, bo to jest najważniejsze w tej chwili. Jak chcesz się zacząć odchudzać, to musi wypłynąć z Twojej głębi. Pamiętaj, że każda nadwaga pociąga wcześniej czy później jakieś problemy zdrowotne. Odchudzaj się dla SIEBIE, a nie dla kogoś. Całe życie jest przed Tobą i to Ty chcesz być zdrowa :) Powodzenia :)
candy_crush
20 września 2016, 10:31Dziękuję, jeszcze nie umiem myśleć o sobie w kategoriach, że jestem "warta by schudnąć". Boję się, że na zawsze zostanę sama, że moje życie nigdy się nie zmieni. Ale wzięłam się za naukę. Tyle z tego dobrego.
Dorota1953
20 września 2016, 11:17Teraz jesteś zdołowana i dlatego tak myślisz. Nie masz myśleć, że "warta jesteś schudnąć" tylko "chudnę". Zawsze jesteś warta każdego chłopaka. Na pewno nie zostaniesz sama, tylko uwierz w siebie. Pamiętaj powiedzenie, że jedna jaskółka wiosny nie czyni, czyli głupie i wulgarne odezwanie się jakiegoś głupka nie oznacza, ze inni myślą o Tobie tak samo. Idź przez życie z podniesioną głową. Powodzenia :)
-45kg
16 września 2016, 19:22Olej chama, ty schudniesz a cham chamem pozostanie
candy_crush
20 września 2016, 10:32:-) dziękuję
Jessica02
16 września 2016, 16:51Ja nerwowa jestem to pewnie od razu wyrwał by w twarz i z glana w dupe. A ty sie nie przejmuj idiotami bo nie warto. Dasz rade, trzymam kciuki i wspieram całym sercem. Chciała bym jego minę zobaczyć po twojej przemianie.
candy_crush
20 września 2016, 10:33Chciałabym też tak umieć, być taka akuratna. Ale ja to języka zapominam w gębie. No i to niskie poczucie własnej wartości...
ania961
16 września 2016, 16:48No i chyba dobrze się stało. Szkoda Ciebie dla takiego łosia. Niech ta cała parka się buja! Zakasuj rękawy, Masz zadanie przed sobą, my Cię już tu wyszkolimy. Piękna, mądra kobieta i do tego jeszcze teraz wolna :-) Popatrz na to w ten sposób. Możesz wszystko. Dopilnuj studiów , wymyśl sobie jakąś dobrą dietę. A codziennie tu dostaniesz masę wsparcia i ciepłych słów. Głowa do góry!
angelisia69
16 września 2016, 16:40oj nie!!Takiego partnera to ty kopnij w ZADEK!A sama dla siebie i po zlosci jemu pokaz ze mozesz byc piekna i zgrabna.Wspolczuje ci takiego faceta,bo tak naprawde jest nie wart NIC!
Cande
16 września 2016, 16:36Nie poddawaj się, jesteś piękna, mądra i jestem pewna że jeśli teraz się podniesiesz to zajdziesz daleko! Walcz o studia, walcz o swoje ciało - pokaż im że jesteś lepsza, pokaż mu co stracił ale przede wszystkim czerp z tego radość i rób to dla siebie! Trzymam za Ciebie kciuki :*
candy_crush
16 września 2016, 16:38Dziękuję. za słowa wsparcia. Bardzo, bardzo chcę się pozbierać i dokopać życiu, jak ono mi.