Pokonałam swojego lenia! Kilka przemyśleń, wskakuję w dres i zastanawiam się co dzisiaj zrobić niestandardowego:) Nie jednej z Was pewnie znudziło się powtarzanie tych samych zajęć, ćwiczeń co drugi dzień, codziennie lub kilka razy w tygodniu. Mi też, przyznaję się, nie lubie monotoni w tym temacie. Postanowiłam spróbować czegoś całkiem nowego, a mianowicie.....nocnych lub dziennych biegów na orientacje po mieście:) Wspaniały cykl zawodów:) Spróbowałam już trzeci raz:) Za każdym razem inne miasto bądź miasteczko:) Trasa około 4-5 km:) Szukanie punktów kontrolnych, zadania, troszkę przysiadów i............. sposób na urozmaicenie treningu na szóstkę:) Kolejną urozmaiconą formą jest PARK LINOWY:) Wspinaczka pomiędzy drzewami mocno daje we znaki mięśniom ud i klatki piersiowej.Jeśli ktoś ma ochotę, polecam taką "zabawę" jak najbardziej! Pozdrawiam:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Caffettiera
31 października 2014, 14:44brzmi zabawnie :D tylko bałabym się że będę ostatnia haha!
calusek88
31 października 2014, 14:51Nie ważne czy ostatnia czy nie :P Dobra zabawa + spalenie paru kalorii i do tego porządna dawka endorfin:) Opłaca się idealnie:)
angelisia69
31 października 2014, 04:40super alternatywa dla nudnych biegow ;-)
calusek88
31 października 2014, 09:23A ile radości:)