Najpierw na poczatku tygodnia wyciaglam sobie plombe z zeba czyszczac nitka (!!!), wiec bylam na fotelu w srode, a wczoraj w pracy (opowiadajac dowcip!!!) ukrychnelam sobie brzezek gornej lewej jedynki!!! Normalnie nie wiem jak, ale dolnym zebem zahaczylam o gorny i poszlo! Ja to mam talent :( Nie duzo, niezauwazalne prawie ukrychniecie, ale trzeba bylo po pracy zawlec sie ponownie do dentysty, by mi ten zab obejrzal. Na szczescie skonczylo sie jedynie na oszlifowaniu i wygladzeniu brzegu, ufff...
Jedzenie idzie mi dosc poprawnie. Nie ma smieci w domu, nie ma jedzenia smieci :) Gorzka czekolada nie jest taka straszna okazuje sie ;) Nieco trudniej jest nie jesc weglowodanow na ostatni posilek, ale i nad tym pracuje.
No i taka jedna smarkula w pracy poskarzyla sie innej babce, ze ja sie do niej zle odezwalam (zniecierpliwionym tonem). Prawie ze sie rozesmialam na glos ze smiechu jak sie o tym dowiedzialam, ha ha ha :))) Moze trzeba by sie nieco pracy mniej ociagac i wziac do roboty, Panno Guzdralska?! Nie cierpie leniwych osob ...
TygrysekTygryskowy
17 stycznia 2015, 23:34nie wiem? trzeba by na necie poszukac, porozmawiac z dentysta moze, bo to dziwne? wiesz, mi sie nigdy zdrowy zab nie ulamal. Raz mi sie ulama ten, ktory byl martwy (wiesz, leczenie kanalowe i usuniecie nerwa)
TygrysekTygryskowy
17 stycznia 2015, 22:08no wlasnie temu, im bielsze tym mniej wapnia maja z tego co pamietam..
callan
17 stycznia 2015, 22:39Ale ja mam naturalnie biale (nie wybielane). Nosz cholerka! i co teraz???
TygrysekTygryskowy
17 stycznia 2015, 21:44Laska, co Ty jesz? Taka młoda a... szczerbata :DDD
callan
17 stycznia 2015, 22:01Szczerbata z plena paszcza zebow - nie brakuje mi doslownie zadnego, 32 piekne, biale, nie zachodzace na siebie - stad chyba moj szok, ha ha ha :)))
TygrysekTygryskowy
17 stycznia 2015, 21:08o kurcze, cos slabe te zeby....
callan
17 stycznia 2015, 21:29no naprawde! pod plomba okazalo sie, ze sie nowa dziurka robila (czyli zakladajacy dentysta niedokladnie wyczyscil), ale zeby sobie tak okruszyc brzeg zeba?! Porazka :(
iva85
17 stycznia 2015, 20:17Nie cierpię takich osób, niestety zawsze znajdzie się taka w otoczeniu. Pozdrawiam:)