Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wczoraj troche podjadlam ale dzis juz spokojnie


sobota zleciala
rano silownia
1h fitness
20 min bieznia POD GORE
tazke spalone jakies 400kcal

co do jedzonka to totalna klapa, ale caly dzien sprzatalam po remoncie wiec spalilam troche
rano owsianka z jogurtem pol jabka-180+70+50=300

obiad szpinak na masle z jajkami(3szt)-400kcal 3 kawalki chleba graham z maslem szynka-300kcal

po obiadku deserek 2 PARADISE-300kcal big milk w czekoladzie-170 baton musli-100

kolcaja I musli z jog i bananem pol pomarancza-180+70"+100+50=350

kolacja II O 21!! 3 parowki-240 ketchup-30 2 kawalki razowca z pasta z tunczyka i rzodkiewka jeden kawalek grahama z pasta z tunczyka-300kcal

PIWO DESPERADOS POL PACZKI CZIPSOQW-650

ZJEDZONE OKOLO 3,TYS!! WIECEJ GRZECHOW NIE PAMIETAM!?:)
ALE JUZ DZIS WIEM CZYM BYL SPOWODOWANY MOJ WZMOZONY APETYT

AMIANOWICIE DOSTALAM OKRES PONAD TYDZIEN SZYBCIEJ!!
O CO KAMAN NIE WIEM?

TAKZE DZIS BRAK APETYTU TOTALNY..

SNIADANIE JABLKO-100
OBIAD 2 WAFLE RYZOWE Z SALATA POLEDIWCA I RZODKIEWKA =100KCAL
SUROWKA Z MARCHWI I JABLKA-100

KOLACJA 3 WAFLE RYZOWE Z POLEDWICA SALATA RZODKIEWKA SZCZYPIORKIEM-130KCAL\
TROCHE SUROWKI Z MARCHWI I JABLKA-60KCAL
POL JABLKA-50KCAL\
ZJEDZONE DZIS:600

DO WYJAZDU ZOSTALO 30 DNI!!
WAZENIE W CZWARTEK!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.