Babcia, Dziadek już w rozterce,
Którym z wnucząt, dać swe serce.
Mamy jedno, wnucząt tyle
delikatnych jak motyle
Każde z nich ,bez wytchnienia
Myśli o marzeń spełnieniach.
Czy to Babcia , czy to Dziadek
Wierzą , ze to nie przypadek
Że to Oni, je spełniają
To co mają , to rozdają
Bo kochają swe wnuczęta
Tak codziennie , nie od święta
Babciu, Dziadku miłość wasza
Każdy mrok wnukom rozprasza
Bo niesiecie w sobie spokój
Co wypełnia cały pokój
Przy Was ,smutki są tak małe
Miłość zdolna skruszyć skałę
A najbardziej się rozczulam
Kiedy wnuki me przytulam
Wtedy słyszę ich serduszka
co mi szepczą wprost do uszka
Słyszeć to ,co za gratka!
Kocham Babcię ,,no i Dziadka!!
Wszystkim Witalijkom co są Babciami..Trzymajmy się!
tara55
29 stycznia 2016, 22:44Witaj Calcjum- cieszę się,że Ciebie widzę i tak wspaniale kwitniesz.Lubię Twoją twórczość.Pozdrawiam*
renianh
21 stycznia 2016, 00:30Dziękuje za śliczny wzruszający wierszyk ,mam to szczęscie być babcia wiec doskonale rozumiem :) Pozdrawiam serdecznie.
Kasia7111
20 stycznia 2016, 20:30Piekny wierszyk :-) Jutro będę ryczec, bo wnuczka pewnie nie przyjedzie :-[