Witajcie!
A więc choroba mnie w końcu dopadła... do tego przesadziłam z gripexem i zatrułam się paracetamolem... także u mnie nie wesoło, a więc ćwiczenia jak i dieta leżą odłogiem... jedyny plus to, że nie chce mi się jeść za bardzo.
Dzisiejszy jadłospis:
Śniadanie: kromka z masłem - 170kcal
Obiad: kotlet, ryż, sos, pomidor - 500kcal
Deser: mleczny ryż - 250kcal
Kolacja: 2 kromki pełnoziarniste z suchą krakowską - 150kcal
Suma: 1070kcal
Mam nadzieję, że choroba mi szybko przejdzie i będę mogła wrócić do ćwiczeń...
fadeaway
27 września 2013, 18:12Zdrowiej :* no zatrucie to nie jest fajna sprawa ;c
mimi123
26 września 2013, 20:11jakie sa objawy zatrucia paracetamolem ?