Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Plan wykonany + gorzkie żale


Udało mi się wykonać plan tygodniowy prawie w 100%. Spaliłam 2605 kcal (jedynie 838 biegając). 

Odpuściłam jeden trening biegowy w sobotę, bo miałam tak okropny dzień, że nawet nie wystawiłam nosa z domu na minutkę. Leżałam pod kocem jak kłoda. Bałam się, że bierze mnie choróbsko ale na szczęście przeszło.


Wpadło tez kilka grzeszków weekendowych. Kilka ciasteczek półfrancuskich, 2 kawałki piernika z wiśniami czy dwa małe cebulaczki z ciasta francuskiego. Wszystko w graniach zdrowego rozsądku.

Wczorajsze menu:

śniadanie: owsianka z połowa banana, pomarańczy i kilku kulek winogron

II śniadanie: kawa z mlekiem, kawałek piernika, kilka ciasteczek

obiad: grillowany filet z kurczaka, pieczone ziemniaki i bataty, mieszanka sałat z pomidorem, papryką, kukurydzą i vinegretem

podwieczorek: 2 cebulaczki 

kolacja: gołąbek gotowany na parze


Dziwne jest to, że pomimo wykonania swojego małego planu, nie jestem zadowolona. Mam wrażenie, że znajomi patrzą na mnie jak na wariatkę (bo przecież najlepszą na świecie rozrywką jest piwo, czipsy i obleśnie tłusta pizza), T. wczoraj też  mnie zezłościł głupim tekstem.  Mam ochotę wyrzucić im wszystko, co myślę ale to może mieć marne skutki więc szkoda moich nerwów. A najbardziej złości mnie znajoma, która próbowała mi dowalić tekstem : "po co się chwalić, że się biega czy cokolwiek jak efektów nie widać" a ja się wygadałam w luźnej rozmowie.  W sumie najlepiej jest krytykować mając 23 lata poważne choroby i blisko 100 kg wagi. Chociaż ostatnio zrobiło się jej głupio, bo ja biegam a ona autem podjechała odebrać kebaba (500m od domu). Koniec żali ;))

Miłego dnia ;*

  • KASI2013

    KASI2013

    16 marca 2015, 23:31

    zawsze znajdzie się ktoś komu się nie spodoba co robisz ...trudno wszystkich nie zadowolisz :) ważne żebyś sama widziała sens w tym co robisz,a złośliwcami się nie przejmuj :)

  • Marisa93

    Marisa93

    16 marca 2015, 15:53

    Pokaż koleżance co potrafisz i szczęka jej opadnie: )

  • Oktaniewa

    Oktaniewa

    16 marca 2015, 13:00

    Hahaha pewnie mina jej zrzedła. :D

  • NewMum

    NewMum

    16 marca 2015, 12:14

    Nie ma co się przejmować . Po prostu znajoma Ci zazdrości ;)

  • kacper3

    kacper3

    16 marca 2015, 11:16

    Glupimi tekstami sie nie przejmuj, grubychudemu zawsze dowali! Jeszcze troche to bedzie sama jak ten kebab wygladala!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.