Zacznę od menu. Po weekendowym szaleństwie dziś wracam na dobre tory.
śniadanie: owsianka z pomarańczą, żurawiną i rodzynkami
II śniadanie: kurczak w zalewie, kromka razowca
obiad: miseczka zupy ogórkowej zabielonej jogurtem, 2 ziemniaki z wody, kotlet z piersi, surówka z kapusty
podwieczorek: kiwi, jabłko
kolacja: jajko na miękko, warzywa, 2 kromki razowca z almette
No i stało się! Zaczęłam wyzwanie 30 dni z Mel B. Moje założenia są takie: ćwiczę 4-5 razy w tygodniu zgodnie z rozpiską. Weekendy chcę zeby były wolne ale jak zawiodę w tygodniu to nadrabiam w weekend.
Dziś zaliczone 50 minut z filmikiem z poniedziałku.
Jutro rano ważenie, mierzenie i zdjęcia. Po każdym tygodniu podsumowanie. Jestem dobrej myśli ;)
iva85
2 grudnia 2014, 11:09Super, tak trzymaj:)
angelisia69
2 grudnia 2014, 05:09kurczaczek wyglada pysznie ;-)