Zaliczyłam dziś kolejny trening nordic walking. Z każdym wyjściem idzie mi dużo lepiej. Potrafię się już wybijać z kija tak żeby pracowały mocno pośladki i uda. Powiem Wam szczerze, że po takim godzinnym spacerze nogi mam jak z waty.
A to moje dzisiejsze osiągnięcia:
Jedzeniowo też dobrze. Na śniadanie była owsianka z owocami a na drugie sałatka z pomidora z bazylią i jogurtem a do tego kromka chleba razowego z almette.
Na obiad planuję zupkę warzywną a na kolację muszę wymyślić coś pysznego bo T. wraca z trasy i chcę zrobić mu przyjemność. Myśle o serku camembert w panierce z sezamu z żurawiną i grillowaną brzoskwinią ale ze zdrowym i niezbyt kalorycznym jedzeniem nie ma nic wspólnego niestety... Ale jest pyszny.
Może macie jakiś inny ciekawy pomysł ? Błagam tylko nie mięso bo nie mogę na nie patrzeć.
Miłego dnia ;**
Magduch2014
29 lipca 2014, 12:05Grillowana cukinia z papryka w ziołach lub innych przyprawach, które lubicie i do tego można zrobić jakiś sosik np. z jogurtu naturalnego i czosnku:) miłego dnia:)