Zastanawiałam się czy na bal sylwestrowy pasują sukienki w jasnych kolorach. Co o tym myślicie? Stawiam na tradycyjną sukienkę z koła. O taką:
Jestem rasową gruszką więc myślę, że to dobry sposób by ukryć bioderka ;)
Kolor każdy byle nie czarny. Chcę w końcu odświeżyć swoją szafę. Jak Wam się podobają? Do nich klasyczne czarne szpilki albo peep toe.
Buniiaa
3 grudnia 2013, 23:51Caandyy bardzo dziękuję za komentarz i za pocieszenie. Staram się jak mogę być pewniejsza siebie, ale nie wychodzi. Trzymam mocno kciuki za twój cel i bardzo podobają mi się sukieneczki. Jak poprzedniczka napisała jasna pewnie, że może być :D.
x001x
3 grudnia 2013, 23:42Śmiało może być jasna! :-)