Uroczyście oświadczam, że....
pozbyłam się nadwagi!
Tak właśnie :)
Doszłam w końcu do prawidłowej wagi (według BMI)
i żegnam w ten sposób nadwagę :)
Cieszę się niemiłosiernie i wiem, że mój cel jest jak najbardziej realny! Że mogę go osiągnąć i że mogę osiągnąć wszystko co sobie tylko wymarzę! :)
Od niedzieli nie ćwiczę bo...
niespodziewanie w sobotę dorwał mnie taki ból zęba, że w niedzielę z samego rana pojechałam na pogotowie i mi go wyrwali.
uff co za ulga.
ból zęba to chyba najgorsze co może być.
żadne tabletki nie pomagały. leżałam na łóżku i wyłam z bólu.
Po ilu można wrócić do ćwiczeń po wyrwaniu? Wie ktoś?
Jakoś dziwnie tak jak człowiek nie ćwiczy. :)
Muminek9003
2 maja 2018, 10:34gratuluję! i trzymam kciuki, żeby dalej waga tak spadała :)
martiniss!
2 maja 2018, 10:24Gratuluję!!! A zęba szkoda, zawsze warto walczyć do końca. Bo implanty to dopiero kosztują...
buniaa2552
2 maja 2018, 11:33Właśnie będzie czekał mnie taki wydatek... ;)
CzasNaDiete
2 maja 2018, 07:53Gratuluję! :) Dajesz nam motywację, że można. Brawo Ty! Cieszymy się Twoim sukcesem.
ola05
2 maja 2018, 07:41Pięknie:-) gratuluję wytrwałości
MagiaMagia
1 maja 2018, 23:22gratuluje! mi sie tak tydzien temu wydawalo, ze juz moge swietowac brak nadwagi... a tu niespodzianka i +1.7kg i sie trzyma i trzyma i pewnie do okresu nie pusci...
patkak
1 maja 2018, 22:30Gratulacje, witam w gronie 'waga w normie' ;) nigdy nie wyrywałam zęba ale wierzę, że dużo się namęczyłas z nim