SB planuje na razie na 5 tygodni. 2 tygodnie I fazy, potem co tydzien jedna porcja owocow i skrobii wiecej.
I dzien SB przelozony z poniedzialku na wtorek, bo bylo do dokonczenia risotto z niedzieli. Menu na dzis:
sniadanie: serek wiejski z rzodkiewka i szczypiorkiem i szklanka soku pomidorowego
lunch: salatka
podwieczorek: jogurt naturalny i garsc orzechow wloskich
obiado-kolacja: cukinia nadziewana miesem mielonym
deser: kakao ze slodzikiem
Co dziwne, po zjedzeniu sniadania o 7.30 do lunchu o 12 nie zglodnialam za bardzo.