Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kompuls


Wczoraj mnie dopadł. Zjadłam tyle, że dzisiaj nie czuję nic prócz obrzydzenia do swojego wczorajszego zachowania. Dzisiaj mi minęło, więc mam nadzieję, że do końca tygodnia brzuch odpocznie i jakoś uda się go zgubić. Tragedia. Na dodatek jestem przed okresem, więc balon się może utrzymać dłużej niż sądzę. Dam radę.
  • ojeek

    ojeek

    22 marca 2011, 09:18

    wczoraj. bez komentarza to zostawie. ech

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.