Stanęłam dziś na wadze no i ujrzałam to na co tak bardzo czekałam - spadek wagi o 3 kilo. Nie jest to super wyczyn ale dobre i to. Zwłaszcza że nie było żadnych rygorystycznych postanowień ale przedewszystkim odstawienie czekolady, a właściwie jedzenie jej w umiarkowanych ilościach a nie ile wlezie. Małymi kroczkami do przodu i wszystko moze się udać
Ostatnio mierzyłam się we wtorek i właśnie wtedy podjełam kroki ku lepszej sylwetce no i oby tak dalej:)
.Patulka
4 lutego 2013, 07:50gratuluję!:)
pulpet1990
4 lutego 2013, 07:36gratulacje :) Oby więcej tych kilogramów nam spadało :)