nigdy nie byłam zgrabna i pewnie nigdy nie będę ale chcę schudnąć dla lepszego samopoczucia i dla zdrowia:) wczoraj był mój pierwszy dzień odchudzania, wielki powrót i debiut jednocześnie. Jak minął mi ten dzień? Nie katowałam się specjalnie przede wszystkim postanowiłam nie jeść słodyczy i udało mi się. bo trzeba wybrać albo się je coś słodkiego albo się słodko wygląda nie?
Ograniczyłam się też do jednej kromki na śniadanie i na kolację dodałam jakieś owoce:) Kupiłam do pracy wafle ryżowe i jabłka jakby się miało chęć coś chrupnąć. Mam nadzieję że wytrwam w postanowieniu nie jedzenia słodyczy. Zwiększę również fizyczny wysiłek będę więcej się ruszać a może akurat coś więcej spalę:) trzymajcie za mnie kciuki
cciszaa
30 stycznia 2013, 07:57Trzymam wiec mocno kciuki! ;-)