... niespecjalnie jest :/ Dieta średnio mi wychodzi, ale bywało gorzej.
Na swoje nieszczęście mam ogromny pociąg do chleba...
Właściwie mogłabym żyć tylko nim. Ale najlepiej czuję się i najlepiej
funkcjonuję gdy jem kasze: jaglaną i gryczaną. Tyle tylko, że muszę
mieć na taką monodietę natchnienie. A nie mam teraz :/
Duchowo zaliczam niziny... Dobrze, że pada, to mnie uspokaja...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
kotek1981
11 czerwca 2013, 13:45Mam podobnie, Darling, ale od jutra biorę się poważnie za dietę. Całuję gorąco. :*