Obiecywałam sobie, że będę regularnie robiła wpisy do pamiętnika, ale oczywiście
z regularnością mam pod górkę.. Powinnam bardziej się przykładać do wyrabiania
dobrych nawyków w różnych dziedzinach życia.
Będę nad tym pracować.
Przemknęła mi właśnie taka cicha myśl... że powinnam wreszcie zacząć dotrzymywać
obietnic składanych samej sobie... Dobry pomysł, prawda?
Ale jak trudno go zrealizować....
Na poprawę humoru poszukam fajnego zdjęcia mojego ulubieńca "grumpy cat'a" :)
Wiosennie :))
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
karlsdatter
5 czerwca 2013, 11:43jakby mi się taki koteł kręcił pod nogami, to chyba na przekór miałabym cały dzień dobry humor ;) też mam problem z obietnicami danymi samej sobie, np pół godziny temu obiecałam sobie, że już wyłączam vitalię... ;)
BubblesDarling
5 czerwca 2013, 11:22Tak, podoba mi się :) To zobowiązuje ;) I prawda jest taka, że zawsze łatwiej jest mi zrobić coś dla kogoś, lub pod czyimś okiem, niż tak zwyczajnie, od siebie dla siebie.