Nareszcie jakaś motywacja
, spotkałam chłopaka, z który chodziłam 19 lat temu. Było nam razem kiedyś bardzo dobrze, rozumieliśmy się, ale potem coś nas rozdzieliło. Nasze drogi się rozeszły. I teraz SZok, spotkałam go. Dostałam zaproszenie na andrzejki i nie tylko. Chce się ze mną spotykać. I tu mam problem
, w czym iść na te andrzejki, codziennie chodzę w spodniach, chyba wypadało by załozyć sukienkę, albo spódnicę, ale nie mam pojecia, jaki krój, fason, żeby zakryć brzuch, masakraaa. Potem napiszę więcej.