Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Siemanko :)


Powiem szczerze,że coraz mniej jestem głodna .Tyle razy podchodziłam do diety aż w końcu coś w tym temacie zrobiłam.Nawet mama mówi ,że trochę byłam za gruba i mi kibicuje:)Waga ciągle leci w dol tylko się boje jak się zatrzyma...będę musiała to przeczekać .O dziwo to co jem zaczęło mi smakować  ciemne pieczywo sosy z jogurtów warzywa serki wiejski twarogi nasiona cha orzechy....dla mnie to lepsze już od fast foodów.Chce frytki to robię z batatow chce burgera to jem(zdrowego). Nie odmawiam sobie ale pilnuje wielkości posiłków i wrzucam dużo warzyw.Teraz łapie się za głowę i myślę czemu tak późno n to wpadłam.Chyba musiałam dojrzeć....

  • KatarzynaXXL

    KatarzynaXXL

    8 lipca 2019, 21:54

    Gratulacje Oby jak najdłużej taka motywacja cię trzymała

    • Bruxii

      Bruxii

      8 lipca 2019, 21:58

      Dzięki ale mam nadzieję ,że ty dalej walczysz 🙂

    • KatarzynaXXL

      KatarzynaXXL

      8 lipca 2019, 22:01

      Staram się

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.