Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:))


Ćwiczenia w ciągu dalszym postępują , kiedyś ćwiczyłam 1-1,5 godziny dziennie , ale jak to jest w życiu zaprzepaściłam wszystko , teraz jest to marne 20 minut hahah . Ale jest OK , trzeba  żyć dalej . Jak ważyłam sie w poniedzialek nie bylo spadku , ale dziś juz było 84,1 kg  więc  jakby spadek jest .  Więc głowa do góry idziemy dalej .
  • anilewee

    anilewee

    16 stycznia 2013, 20:51

    grunt to systematycznie, a nawet początkowo 20min coś daje, tak że powodzenia dalej:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.