Jestem "w gorącej wodzie kąpana"
Strasznie denerwuje mnie czekanie na widoczne rezultaty. Czy Wy też tak macie?Niby na wadze mniej ale jak patrzę w lustro to mam wrażenie, że nic nie ubywa.
Zjadam jakieś 1800 kalorii (5 małych posiłków co 3 godz) przy tym dużo ćwiczę. Rano trening ponad godzinę i wieczorem rowerek.
Czy powinnam ograniczyć kalorie?? Może coś robię źle
grupciaa
24 lipca 2013, 10:25każdy organizm jest inny ale rozumiem co masz na myśli z ta gorącą wodą = > witaj w klubie
vitalia92
16 lipca 2013, 17:08wystarczy cierpliwosc :) ja tez tak mam i chyba wiekszosc z nas tutaj.. niby cm powolutku spadaja, ale patrzac w lustro czy na zrobione zdjecia to roznica minimalna ;d trzeba byc systemetycznym i oczekiwac na fanfary :)
caiyah
16 lipca 2013, 17:06cierpliwości- skoro na nadwagę pracuje się latami to na ładny wygląd też trzeba trochę poczekać.
mentalna_kanadyjka
16 lipca 2013, 14:04ja też co chwila patrzę w lustro i nie widzę efektów. nie ważę się. doszłam do wniosku, że wolę to robić co jakiś czas, najlepiej co miesiąc ;) ja też jem 5 małych, z ćwiczeniami na razie idzie kiepsko, choć z czasem coraz lepiej ;) za to od miesiąca do słodyczy mnie nawet nie ciągnie, jem zdrowo, piję dużo wody :) damy radę :) trzeba tylko cierpliwie czekać i trzymać się planu. powodzenia :)
tobecomeabitch
16 lipca 2013, 13:59również tak mam.. bo jak się wkłada wysiłek to chce się efektów JUŻ TERAZ ZARAZ !!! a ja waga podskoczy od wody czy mięśni to już masakra i załamka.. znam to.. trzeba się uzbroić w cierpliwość jakoś.. inaczej nie da rady :(
spalina
16 lipca 2013, 13:55tak, tez tak mam. jestem cholerykiem i nie lubię czekać, najchętniej widziałabym efekty od razu, na JUŻ. :) z odchudzaniem tak się nie da, niestety.