Jestem dwa lata z Vitalią i z wami Vitalijki. Bardzo mi brakuje czasu. Ostatnio walczyłam ze szpakami, które objadały czereśnie. Zrobiłam 60 słoików kompotu, 50 słoików soku i 25 słoików dżemu. Jeszcze raz tyle oddałam rodzinie i trochę zostało do pojedzenia, ale chyba zgniją, gdyż pada i pada. Zaraz idę na imieniny. Pozdrawiam wszystkich.
Blannka
13 czerwca 2009, 17:18w takim razie udanej imprezy życzę :)