Tak jak pisałam, dzisiaj dzień prawdy - ważenie. Zadowolona jestem. Waga pokazała 65,20 kg, czyli - 0,80 kg w dół. Weszłam na dobre tory i muszę tak trzymać. Postanawiam co tydzień w piątek się ważyć i wpisywać wagę systematycznie. To będzie moja motywacja do trzymania dietki. Zaraz wychodzę na spacer, bo za długo jestem w domu.
zosienka63
6 lutego 2009, 17:50Świetnie Ci idzie odchudzanie ,trzymam kciuki za dalsze sukcesy . Dzięki za wpisik i pozdrawiam Stasia
renianh
6 lutego 2009, 14:20to lecimy równo -0,80. Tak trzymajmy!!!!