Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zadowolona.
10 września 2007
Jest mi ciepło na duszy, ponieważ w sobotę przyjechała do nas nasza córka. Pojechała w poniedziałek rano. Pogadałyśmy sobie i spędziłysmy sporo czasu ze sobą. Tak mi jej brakuje, ale niech sobie życie układa po swojemu. W moim domu na piętrze mieszka syn z synową i wnuczką, ale z synową nie mam ciepłych stosunków. Oni żyją swoim życiem. Wnuczka ma 10 lat i z nami trzyma. W piątek ma 10-te urodziny i kupiliśmy jej laptopa o którym bardzo marzy. Chyba z radości będzie skakać pod sufit. Od dzisiaj zaostrzam moją dietę, bo trochę za dużo jadłam przez ostatnie dni. Pozdrawiam wszystkich.
ajaczka
13 września 2007, 08:35Nie podejrzewałam ,że masz taką dużą wnuczkę.Ucieszy się dziewczyna z laptopa!