Dziś niedziela. Pozdrawiam wszystkich. Dziękuję za wpisy i odwiedzanie mojego pamiętnika. Czuję się gruba, ponieważ w piątek upiekłam placek drożdżowy ze śliwkami. Byl taki dobry, że przez dwa dni zjadłam dużo. Mam wyrzuty sumienia. Nie wchodzę na wagę, bo aż się boję. Myślę że do czwartku (ważenie) zacisnę pasa i będzie dobrze. Zobaczymy? Pa,Pa.
dobrze!Zaciśniesz pasa i będzie dobrze!Trzymam kciuki.
ako5
5 sierpnia 2007, 21:31
sama zobacz...napisałąś: "czuje sie gruba"...ja sie zastanawiam czesto jak to jest ,że jednego dnia czuje sie jakbym wazyła 10 kg mniej, drugiego jak beka...wszystko jednak w głowie siedzi...Pozdraiwam Ala Ps. od czasu do czasu trzeba sobie pofolgowac...inaczej nie da rady.
wayout
5 sierpnia 2007, 20:39
ja sięwyżywam na rodzinie. To znaczy, im upiekłam placek ze śliwkami, a sama tylko spróbowałam po upieczeniu, czy nadaje się do spozycia;) pokusy długo nie bylo, bo jak wieczorem wróciłam do domu, to już było po placku ;)
Ambrozja32
5 sierpnia 2007, 20:35
Nie przejmuj się.Każdy z nas ma lepsze i gorsze dni podczas odchudzania.
ajaczka
6 sierpnia 2007, 07:08dobrze!Zaciśniesz pasa i będzie dobrze!Trzymam kciuki.
ako5
5 sierpnia 2007, 21:31sama zobacz...napisałąś: "czuje sie gruba"...ja sie zastanawiam czesto jak to jest ,że jednego dnia czuje sie jakbym wazyła 10 kg mniej, drugiego jak beka...wszystko jednak w głowie siedzi...Pozdraiwam Ala Ps. od czasu do czasu trzeba sobie pofolgowac...inaczej nie da rady.
wayout
5 sierpnia 2007, 20:39ja sięwyżywam na rodzinie. To znaczy, im upiekłam placek ze śliwkami, a sama tylko spróbowałam po upieczeniu, czy nadaje się do spozycia;) pokusy długo nie bylo, bo jak wieczorem wróciłam do domu, to już było po placku ;)
Ambrozja32
5 sierpnia 2007, 20:35Nie przejmuj się.Każdy z nas ma lepsze i gorsze dni podczas odchudzania.