W końcu to zrobiłam, zawsze wymawiałam sie brakiem czasu, bo to praca , dom no i po prostu nie było kiedy. Problem stawał sie coraz dokuczliwszy no i trzeba było w końcu coś z tym zrobić.
Byłam wczoraj na badaniu wzroku , no i co ? No i dupa, mam astygmatyzm , -1 w jednym oku i -0,85 w drugim. Ech lekarz pyta czy mam prawo jazdy i jak mi się jeździ wieczorem samochodem. Trafił w sedno, coraz gorzej mi sie jeździ, światła mnie rażą , oczy bolą dlatego w ostatnim czasie starałam się nie jeździć wieczorem. Teraz w końcu już znam przyczynę.
Bardzo miły lekarz, pożartował ale tez wszystko fajnie wytłumaczył. I przyszło wybierać oprawki. OJ nie lubie tego, ja mam problem z wyborem okularów przeciwsłonecznych, zadne mi nie pasują. I zaczęły się schody, większość oprawek była za duża. Lekarz powiedział że mam wyjątkowo szczupłą twarz (what?). .
Troszkę mi zeszło . I po powrocie do domu już nie było niestety czasu na trening (kajam się) . Czyli wczorajszy dzień bez treningu ale z dietką, więc nie ma źle
doloress1988
3 grudnia 2015, 20:34Zawsze chciałam nosić okulary ;)