Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Mam ze sobą straszny problem.

nie wprowadzaj sobie restrykcyjnej diety tylko małymi kroczkami przejdź do odchudzania skoro nie potrafisz z dnia na dzień się przestawić. wyznaczaj sobie cele o małym zasięgu. będzie dobrze :*

Chyba wiem co czujesz, ja sobie jakoś z tym radze, ale niektórzy mają rację że to może być spowodowane restrykcyjnymi dietami. Ja się każdego dnia uczę jak zdrowo jeść nie głodząc się ale być najedzonym bo w przeciwnym wypadku wkradają się słodycze, pieczywo i ciesz się każdym dniem jeśli uda Ci się tego dokonać a gdy przychodzi ochota na tą czekoladkę iść na spacer/ pobiegać choć wiem że to nie jest łatwe. Jesteśmy z Tobą, jedzenie nie może kierować naszym życiem :*

A próbowałaś nie męczyć się z dietami, tylko ograniczać jedzenie najpierw? Mówisz, że są dni, że zjadasz po 2 czekolady. Zjedz wtedy jedną... Ograniczaj to co jesz obecnie, wprowadzaj zdrowe rzeczy i co i raz wywalaj z jadłospisu śmiecie. Będzie dobrze!

dukan jest beznadziejny dla osob, ktore nie maja czasu co chwile pichcic :D tez tak mialam, ale uwierz, to nie jest silniejsze od Ciebie, po prostu musisz spiac dupe i tyle, ale nie spinac za bardzo, nie narzucac sobie za duzo, bo to przynosi odwrotny skutek. wierze ze dasz rade!

W takim razie masz taki sam problem ze sobą jak 80% społeczeństwa sięgającego po zbyt restrykcyjne diety, jak dukan chociażby.

moze przez te 2 tyg za malo jesz,chcesz za duzo wkrotkim czasie,jedz 1600-1800 cwicz,schudniesz wolniej,ale w koncu schudniejsz zamiast całe zycie bujac sie tak..