Juz odlozylam dwie reklamowy za duzych ciuchow!!! I dobrze.. moge wydwalac kolejne...
Maz sie smieje "moze zostaw sobie"... a ja mu "ze niby po co- na gorsze czasy?? Nie ma mowy"... moj cel na dzis to -28 kg czyli zostalo mi tylko 8 kg!!! Pikus!!! Potem pewnie docis
Agne do okraglego -30kg...
Dzis z perspektywy mojego osiagniecia-niewatpliwie jednego z wielu zyciowych osiagniec- smieszy mnie ze ktos nie moze schudnac 2 czy 5 kg..
Swiadomosc zjadanych produktow i ich kalorii to podstawa... ja w zeszlym tygodniu pozwolilam sobie i na dwa wyjscia na pizze i pozwalam sobie na cos slodkiego .... grunt vy miescic sie w dziennym limicie kcal.... jesc roznorodnie i nie zakaxywac sobie niczego... bo potem to konczy sie wilczym glodem i rzucaniem na jedzenie ..i jojo gwarantowane... jak moj organizm potrzebuje czekolady to zjem czastke 90% ... w zamian za to zrobie mniej kaloryczny obiad czy sniadanie i wszystko gra...
A najlepsze jest to ze nie czuje sie glodna ani jakbym sie odchudzala.... jedyna upierdliwosc to dodawanie posilkow do tej aplikacji.... czasami sobie odpuszczam wpisywanie niektorych posilkow.. szczegolnie potraw, bo nie mam czasu z dwojka dzieci wazyc wszystkiego...ale juz sie nauczylam mniej wiecej liczyc te kcal i wiem co moge a co trzeba ograniczyc...
To jest mega proste!!! I najwazniejsze daje nieustajacy efekt!!! I chyba robie to zdrowo skoro od porodu schudlam 19kg i dalej jarmie dziecko ktore wyglada na zdrowego bobasa i tak tez sie zachowuje... znaczy ze sie zdrowo odzywiam...
jeszcze tylko 8kg!!
polishpsycho32
30 września 2015, 09:36Karmiac piersia ja schudlam 20 kg w pol rokui doszlam do 45 kg..i w ogole nie myslalam o odchudzaniu...Karmienie naturalnie odchudza bo pochlania mase kalorii.Jak po 15 miesiasach odstawilam dziecko i zaczelam jesc to juz tak latwo nie bylo haha.A co do Ciebie to uwazam ze nie ma sie co dziwic ze ktos nie moze schudnac 2-5 kg..bo ktos inny moze sie dziwic jak mozna w ogole zgrubnac a co dopiero dojsc do 100 czy 90 kg.Kazdy z nas idzie inna droga,ma inne doswiadczenia i mysle ze czasem ktos kto nie moze schudnac 2- 5 kg i buja sie latami moze nagle odblokowac sie i tak zdeterminowac ze i on schudnie.Gratuluje ci jednak efektow.Popieram ze najlepiej jesc wszystko i trzymac sie wyznaczonej kalorycznosc...robie tak samo.
bosa_w_deszczu
1 października 2015, 20:28A nie zgodze sie z dwiema kwestiami :) po pierwsze w pierwszej ciazy przytylam a 24 kg co u nas w rodInie to i tak malo bo byly i takie co ponad 30 przytyly, wiec to nie jest tak ze jadlam bez opamietania... wiec moja nadwaga to efekt ciaz...a druga rzecz z jaka sie nie zgodze to ze podczas karmienia waga leci na lep na szyje... u mnie tak nie bylo....po pierwszej ciazy zaczelam chudnac jak przestalam karmic... wiec nie ma na to reguly...to chyba kwestia organizmu...
polishpsycho32
1 października 2015, 21:22ale w ciazy nie trzeba tyc 24-30 kg zeby dziecko bylo duze i zdrowe..Lekarze stanowczo zalecaja 10-12 kg ..Jesli ktos ma nadwage to nawet mniej..Takie tycie w ciazy wiadomo ze moze grozic cukrzyca ,nadcisnienie itd..Mysle ze ciaza to nie jest jakis stan w ktorym tyje sie bez przyczyny po 30 kg..po prostu za duzo kalorii sie spozywa.Wiele kobiet tlumaczy sie ze tyje w ciazy ale gdyby przyznaly same przed soba ze jadly za duzo po prostu to potem zapewne nie byloby takich problemow ze zrzuceniem tego.Tobie sie udalo zrzucic 20 kg..wiec osiagnelas wielki sukces a teraz bedziesz chudla dalej.Trzymam kciuki.!!!!
bosa_w_deszczu
1 października 2015, 22:09Pewnie po czesci masz racje... ale ja w zadnej z ciaz nie mialam zachcianek i jadlam tak samo jak przed ciazami.... to czemu przez lata nie tylam??? Tylko dopiero w ciazy?? W moim przypadku to chyba kwestia zmian w organizmie- nie wiem hormony, czy go
bosa_w_deszczu
1 października 2015, 22:18Wiem se tycie 20 czy 30kg to nie jest nirnslne i ueierz mi ze nie chvialam tego ani dla siebie ani jak piszesz zeby dziecko bylo wieksze... dziecko pierwsze bylo standardowe a drugie nawet znacznie mniejsze niz standard... Ale w drugiej ciazy przytylam na szczescie tylko 11kg... ale baaaardzo sie pilnowalam bo na sama mysl przekroczenia 100kg az mi slabo bylo..wtedy to dopieto byla dieta... a do ostatniego dnia ciazy mialam tez torsje, co tez jest dziwactwem ciazowym...... a kolejnym ewnementem w porownaniu do moich znajomych co rodzily bylo to ze po porodzie tracilam tylko tyle co dziecko + jakies 1-2 kg... wiec to ja chyba jakas niestandardowa jestem ☺
polishpsycho32
1 października 2015, 22:20grunt ze masz juz to za soba..teraz bedzie tylko lepiej..:)
Kocham_zycie
30 września 2015, 09:08to ile zjadalas kcl , jak to byla dieta?
bosa_w_deszczu
1 października 2015, 20:25Ja nie traktuje tego jak diety... starsm sie w granicach 1500kcal... moze raz na 2,5 tyg przekraczam tak max do 1800kcal
Wena10
30 września 2015, 07:07Gratuluję :)
katy-waity
30 września 2015, 00:32Piękny wynik, tez uwazam ze najlepsza sprawa to kontrola kalorii, A mogę zapytać w jakim limicie się odchudzasz?, i w jakim czasie zgubiłaś 19 kilo? (gratluuuuuujacje:))
bosa_w_deszczu
1 października 2015, 20:30Od 14 czerwca po plwyjsciu ze szpitala po 2 porodzie...a limit kcal to tak jak pisalam wyzej w granicach 1500kcal...czasami zdarzalo mi sie przekraczac ale tak so ok 1800kcal
bosa_w_deszczu
1 października 2015, 20:34Generalnie wielokrotnie czytalam ze zeby chudnac bezpiecznie od 0.5 do 1kg tygodniowo to nalezy ograniczyc spozycie kcal o 500 dziennie, czyli dla kobiet w granicach 1500.... wiadomo nalezy tez uwzglednic czy sie cwiczy...
katy-waity
1 października 2015, 20:551500 to rozsadnie wedlug mnie, szybko poleciała waga:)
megan292
30 września 2015, 00:09Ja tez po zrzuceniu ponad 20kg po ciąży wyrzucałam za duże ciuchy.... Wspaniałe uczucie! Powodzenia
bosa_w_deszczu
1 października 2015, 20:32Super!!! Gratulacje!
Eveisscrapping
29 września 2015, 23:02Gratuluję sukcesu. Ja własnie robię porządek z zadużymi ciucjami, nie mam zamiaru ich zostawiac, choć mi mówią no przecież nie wyrzucaj bo nie wiadomo co bedzie, ja wiem co bedzie, mam jeszcze do zrzutki min 13 kg ( choć teraz już ponoć wygladam dobrze i mam już nie szalec z dietą bo przesadze, a waże 83 !) i na pewno nie pozwole na to aby prztyc, zbyt dobrze mi z tą lekkością :) walcz dzielnie !
bosa_w_deszczu
1 października 2015, 20:31No to ja tylko kg mniej wazw niz Ty... wyrzucamy ciuchy razem!!!! Powodzenia
Eveisscrapping
1 października 2015, 21:28Wyrzucamy !!!