Orientacyjnie zapisuje spadek -0,2kg, bo trzymałam się wzorowo :) Planuję teraz zważyć się dopiero gdzieś w granicach 23 września, ale nie wiem czy wytrzymam, wagi nie ma więc nie ma bodźca kuszącego ;p
Jutro tylko zmierzę sobie cm, standardowo jak co 4 tyg, nie mam wielkich oczekiwań bo parę dni temu nie mogąc się powstrzymać wyciągnęłam centymetr, rewelacji nie ma...ale cóż....przeżyję ;)
Jak się zawzięłam od lipca tak trzymam poziom, jak to mój tata mawia "trzymam fason" ;)
Plan ćwiczeniowy z minionego tygodnia jak najbardziej zrealizowany, zamiast wolnej ndz, była wolna śr. A teraz plan ćwiczeniowy na kolejny tydzień (teraz godz dziennie jest w danym dniu więcej, ale za to są 2 wolne od ćwiczeń dni)- orientacyjnie jest to pt i ndz, ale to różnie w życiu bywa
i dni te są "ruchome".
PLAN ĆWICZEŃ NA TYDZIEŃ VII (27.08.-02.09.)
pn 27.08.
| wt 28.08.
| śr 29.08.
| czw: 30.08.
| pt 31.08.
| sb 01.08.
| ndz 02.08.
|
bieżnia (60min.) | orbitrek (45min.) | bieżnia (60min.) | bieżnia (60min.) | dzień wolny od ćwiczeń | bieżnia (60min.) | dzień wolny od ćwiczeń |
rowerek (60min.) | leg magic (10min.)
| rowerek (60min.) | rowerek (60min.) | rowerek (60min.) | ||
twister (30min.) | step (30min.) | twister (30min.) | twister (30min.) | twister (30min.) | ||
hantle (20min.) | taniec (30min.) | hantle (20min.) | hantle (20min.) | hantle (20min.) | ||
hantle ciężkie (5min.) | hantle (20min.) | hantle ciężkie (5min.) | hantle ciężkie (5min.) | hantle ciężkie (5min.) | ||
pompki (8x25) | pompki (8x25) | pompki (8x25) | pompki (8x25) | pompki (8x25) | ||
brzuszki (8x25) | brzuszki (8x25) | brzuszki (8x25) | brzuszki (8x25) | brzuszki (8x25) | ||
przysiady (6x25) | przysiady (6x25) | przysiady (6x25) | przysiady (6x25) | przysiady (6x25) | ||
stretching | stretching | stretching | stretching | stretching | ||
czas: ok.3 h 35min | czas: ok.2 h 55min | czas: ok.3 h 35min | czas: ok.3 h 35min | czas: ok.3 h 35min |
Oby dzięki tym staraniom, ćwiczeniom i wielu wyrzeczeniom wróciła ma pewność siebie, zadowolenia z życia, z siebie, z tańca...który kiedyś sprawiał mi tyle radości...
MonikaBk
28 sierpnia 2012, 09:42Ja bym się cieszyła jakbym nie miała wagi pod ręką ;) i piękna motywacja :)
Nonnai
27 sierpnia 2012, 12:28Przy takich staraniach pewność siebie na pewno powróci :)) Przepiękne to ostatnie zdjęcie! Jestem wielką fanką baletu :)