Sytuacja jest poważna pamiętniczku. Ważę znów 75kg. Mam poobgryzane paznokcie i małe szanse na zaliczenie XXX. Co gorsza w przyszłym tygodniu mam się widzieć z moim ukochanym, nie chcę żeby widział mnie w tym stanie. Jestem pojebana, dlaczego nie mogę się wziąć w garść i po prostu, zgodnie ze wszystkimi danymi obietnicami schudnąć? Zamówiłam dzisiaj białko i 5htp na próbę, mam nadzieję, że do sylwestra uda mi się zrzucić te 4-5 kg, bo to co się teraz dzieje to koszmar. Znów objadam się do bólu, a potem kładę się spać jakby odurzona. Nie chcę tego, czuję że tracę kontrolę i wracam do stanu sprzed 2-3 lat. Bóże, mój Boże ratuj, teraz mam przecież tyle rzeczy do stracenia i Jego Mojego Najcudowniejszego ! !!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.