Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: RACHUNEK I ROSZCZENIE
14 kwietnia 2011
pisze o dobrych dniach i aktywnosci.
wprowadzam grzechy.
jajko niespodzianka, kinder bueno dzis, wczoraj nie obylo sie bez kebabu. dzis waga po calym dniu wskazala 59.5kg wiec jak tak dalej pojdzie i pofolguje powyzej 2000kcl nieregularnie, to w suknie slubna sie nie zmieszcze.
no nie ladnie :/ kebaba moglas sobie odmowic!!!! pamietaj o tym, ze suknia ma wygladac idealnie na Tobie a nie jak parowa!!! najwazniejsze zeby sie nie przejadac :)
Orzeszek1985
14 kwietnia 2011, 21:31no nie ladnie :/ kebaba moglas sobie odmowic!!!! pamietaj o tym, ze suknia ma wygladac idealnie na Tobie a nie jak parowa!!! najwazniejsze zeby sie nie przejadac :)